No to zdobywamy kolejny Pałac. Tym razem w Bieszczadach, w Sieniawie. W pierwszym szeregu drużyny szturmującej Wodzirej Maciej Krysa. No tego to nosi po świecie, naprawdę. Nie usiedzi chłopak w domu, tylko tak lata i lata…
A szturm powód ma słuszny, zacny, doniosły i wymowny. Na dworze owe wydarzenia weselami zowią, a że tańców i jadła w takich chwilach zwykle nie braknie, to też sądzić można, że się i bardziej jeszcze zaproszonych gości – podwójno-skrzydlata drużyna weselić będzie solidnie.
A w szeregach pierwszych Bogusława i Cristian – światli i światowi ludzie. I jeśli tylko z zapisków w paktach o współpracy poprawniem odczytał, to ich życia koleje na holenderskie ziemie aż poniosły.
Nie ma co, świat mały! Byle by serca były wielkie i pełne miłości do działań z rozmachem i na służbę spraw szczytnych, godnych i szlachetnych oddane.
Husarię swą więc szykujemy i na sieniawskich ziemiach trwały ślad swej głośnej obecności pozostawić ślubujemy.
Co by nam i Wam wiatry pomyślne służyły!
Najlepsze dla Was!
– Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings
Napiszcie proszę swoją opinię na temat tego miejsca.
Wesele w Pałacu Sieniawa, ul. Tadeusza Kościuszki 32, 37-530 Sieniawa