Tuż po świętach zadzwoniła do mnie Pani z Radia Mazowsze. Zapytała, czy zechciałbym powiedzieć parę słów na temat jak w ciekawy sposób można spędzić Sylwestra w domu. Zgodziłem się i poprosiłem o ponowny telefon za dwie godziny.
Przygotowując się do rozmowy (która ostatecznie była po prostu kilkuminutową wypowiedzią na zadany temat) przygotowałem sobie sześciopunktowy konspekt. Poniżej go rozwijam z nadzieją, że znajdziesz w nim coś ciekawego dla siebie (nie tylko na Sylwestra 😉
Kilka spraw zasadniczych
Najważniejsza sprawa: trzeba chcieć
Tak tak, to być może największy przeciwnik wszelkich naszych autorskich inicjatyw: brak chęci. Po prostu często nam się nie chce nic zrobić. Przyjmujemy rzeczywistość taką jaka jest, bez chęci (czy raczej siły) aby ją kreować. Ostatecznie poddajemy się najatrakcyjniejszej czy najłatwiej dostępnej alternatywie, jaką ktoś (telewizor?) nam proponuje.
Wiek nie jest tu sprzymierzeńcem. Od pewnego momentu im więcej mamy lat, tym bardziej mamy chęć, by… nie chcieć nic zrobić 😉
Potrzeba lidera
To sugestia do Ciebie. Nie czekaj, aż ktoś coś ci zaproponuje (któż z nas temu nie ulega? ;)). Podejmij inicjatywę! Ty rzuć pomysł i bądź pierwszym w jego realizacji.
Każdej inicjatywie grozi ugrzęźnięcie w niekończących się dyskusjach nad tym, co by tu zrobić. Dyskusje te zwykle trwają tym dłużej im więcej niezdecydowanych (i pozbawionych chęci) osób w nich uczestniczy.
Silny lider z pomysłem, który pociągnie za sobą innych rozwiązuje ten problem. I warto byś nim był (była). Jeśli nawet pojawi się ktoś bardziej kreatywny czy operatywny, to Twoja inicjatywność będzie tu z pewnością pomocą. A już na pewno ułatwi nadanie imprezie takiego kształtu, który będzie Tobie odpowiadał (a na tym powinno Ci zależeć).
Scenariusz imprezy
Zdaje się, że imprezy „domowe” rzadko mają ustalony scenariusz. A szkoda. Spontaniczność to tylko jedno z „narzędzi wyboru” oparte na zasadzie naszych chwilowych chęci. I jeśli nawet chcemy ją dopuszczać do głosu (bo oczywiście warto), to dobrze jest dostarczyć jej odpowiedniego „materiału”, przygotować odpowiednio dużo alternatyw, spośród których będzie ona wybierać.
Niemniej precyzyjnie przemyślany scenariusz zawsze pozostanie mocną opcją. Jego siła tkwi właśnie w owym przemyśleniu. Wyobraźnia potrzebuje czasu i trzeba go jej dać – właśnie przed imprezą, nie zaś jedynie w jej trakcie.
Tego scenariusza oczywiście nie trzeba się za wszelką cenę z zegarkiem w ręku trzymać. Ale jeśli jest dobry – warto uczynić go mocnym punktem odniesienia dla bieżącego rozwoju spraw.
To tyle w kwestiach ogólnych. A teraz kilka kierunkowych pytań, odpowiedź na które pozwoli opracować różne scenariusze imprezy…
Ciąg dalszy w darmowych e-booku: Pomysły na niebanalną imprezę prywatną.
Pobierz darmowego e-booka »